You are currently viewing Czy Reelsy jeszcze działają

Czy Reelsy jeszcze działają

Każde Q&A, każda promocja w sklepie, każda dłuższa rozmowa na temat Rolek niechybnie będzie zawierać to pytanie. Pojawia się naprawdę często – raczej ze strony osób, które jeszcze nie zaczęły na dobre kręcić i publikować. Ale bywa, że również osoby mające trochę nagrań na profilu pytają mnie, czy Reelsy jeszcze działają. Zazwyczaj trudno przytoczyć wszystkie argumenty – ale w tym wpisie zebrałam moim zdaniem najistotniejsze z nich.


Z tego wpisu dowiesz się:


Czy Reelsy jeszcze działają – skąd takie pytania

Zacznijmy jednak od prawdopodobnych powodów tego, że takie pytanie w ogóle się pojawia. Media społecznościowe, jak cały internet, podlegają algorytmowi. To – mówiąc w ogromnym uproszczeniu – zestaw zasad, które sprawiają, że konkretne treści wyświetlają się w konkretnym miejscu i czasie. Coś jest wyżej pozycjonowane w wyszukiwarce, częściej pojawia się na Facebooku lub trafia do większej liczby użytkowników TiK Toka czy Instagrama. Wszystko to on – algorytm.

Brzmi dość tajemniczo, a jego funkcjonowanie obrosło wieloma mitami i domysłami. I owszem, żaden z internetowych gigantów, ani Meta, ani Google, nie ujawniają szczegółów rządzących zasięgami na ich platformach. Jednak szefostwo Instagrama mówi wprost: algorytm IG wspiera content wideo. Co to znaczy? Że lekko „faworyzuje” wideo względem zdjęć. Pisałam o tym trochę więcej w tekście Wideo na Instagramie. Czy muszę kręcić Reelsy, żeby zaistnieć na IG?

Mimo tych zapewnień wątpiący wracają z pytaniem. Czasami mam wrażenie, że poddawanie w wątpliwość skuteczności Rolek to taka ostateczna wymówka, żeby jednak odwlec w czasie działanie. No bo jeśli faktycznie nie działa – to po co? Tymczasem sporo argumentów przemawia za tym, że naprawdę warto zacząć kręcić i publikować od razu, bo dobra passa wideo na Instagramie nadal trwa.

Czy Reelsy jeszcze działają – i dlaczego tak

Kiedy mówię o tym, jak Reelsy wpływają na zasięgi i budowanie konta, biorę pod uwagę moje doświadczenia, ale też głosy innych twórców. Na przykład osób, które kupiły i przeczytały moje produkty o Reelsach – i wdrożyły (!) zawarte tam porady i sugestie. Dzielą się opiniami, oznaczają moje konto w Rolkach stworzonych na podstawie moich tutoriali. I głosy te są zgodne – po niemal dwóch latach od wprowadzenia Reelsów na polskim Instagramie to wciąż świetna metoda rozwijania swojej obecności na tej platformie.

Myślę, że wynika to z następujących powodów:

  1. Dzięki Reelsom możesz trafiać do osób, które jeszcze nie obserwują Twojego profilu. Znajdą Twoją Rolkę przypisaną do konkretnego utworu lub wyświetli im się jako propozycja tematycznie związana z treściami, które chętnie oglądali do tej pory (kulinaria, podróże, zwierzęta) – czyli w wyniku działania osławionego algorytmu.
  2. Reelsy to nadal stosunkowo nowy format na IG – i wciąż podlegający drobnym zmianom, jak choćby wydłużenie czasu pojedynczej Rolki nawet do 90 sekund. Jest wciąż udoskonalany, a nawet niewielkie zmiany to kolejne możliwości.
  3.  Rolki są bardzo angażujące – krótkie wideo ogląda się jedno za drugim, a czas mija przy nich niepostrzeżenie.
  4. Muzyka, która stanowi jeden z najistotniejszych elementów Reelsów, jest uniwersalna, zrozumiała ponad językowymi podziałami.

Angażujące, uniwersalne, wspierane przez algorytm treści – czy to nie jest oczywisty sposób na sukces? W dodatku wcale nie trzeba jakoś wybitnie znać się na montażu, efektach i technikaliach. Na wyciągnięcie ręki są liczne tutoriale i niezwykle pomocne aplikacje do tworzenie Reelsów.



Kręcę Reelsy i… nic się nie dzieje

Tak, wiem. Reelsy to chwytliwy, ale też – nawet mimo wspomnianych przed chwilą ułatwień – stosunkowo wymagający format. W krótkim wideo trzeba szybko przykuć uwagę, zaintrygować odbiorców i czymś się wyróżnić – najlepiej na tyle mocno, by zechcieli zobaczyć więcej i obserwować konto.

Jasne, że sam fakt nakręcenia i opublikowania wideo czy wykorzystania w Rolce aktualnie trendującego utworu to nie jest gotowy przepis na viral. Namawiam wszystkich, których czasami dopadają w tym względzie wątpliwości, aby nie rezygnowali. Oraz koniecznie zadbali o jakość i zwrócili uwagę na detale. Łaska algorytmu może i jeździ na pstrym koniu, ale o wiele spraw możemy zatroszczyć się sami. A taka konsekwencja w końcu zazwyczaj przynosi efekty.

Chcesz wiedzieć, na co zwrócić uwagę, kręcąc Reelsy? Sprawdź moje podpowiedzi w tekście Jak poprawić zasięgi Rolek na Instagramie.

Czy Reelsy jeszcze działają – sprawdźmy statystyki

Na koniec zostawiłam argument, z którym trudno dyskutować nawet największym sceptykom. Statystyki powiedzą Ci prawdę – tam widać wszystko jak na dłoni. A od sierpnia 2023 nawet dość szczegółowo. Mniej więcej w tym czasie Instagram dodał sekcję Aktywność profilu – jest tam pozycja wskazująca wprost, ile osób kliknęło Obserwuj z poziomu konkretnej Rolki – i zaczęło śledzić profil.

Jeśli chcesz, by Twoje konto na Instagramie rosło organicznie, bez wsparcia płatną reklamą, moim zdaniem Rolki to wciąż najskuteczniejszy sposób. Profil @wildrocks jest na to świetnym dowodem!

Poniżej statystyki mojego konta – zwróć uwagę, jak wiele osób spośród oglądających to osoby, które jeszcze nie obserwują mojego profilu. Oraz na wspomnianą Aktywność w profilu – i liczbę nowych obserwujących z konkretnych Rolek.




Cześć, jestem Ola.

Uczę, jak przyciągać nowych obserwujących i zatrzymać ich na dłużej. Swoją wiedzą dzielę się tu na blogu oraz publikując na moim koncie IG tzw. korki z Insta. Jestem też autorką kultowej serii e-booków Korki z Insta.

W czym mogę Ci pomóc?